Hej!
Witam Was po ponad miesięcznej przerwie. U mnie dużo się dzieje, dlatego w ostatnim czasie brakuje mi czasu na regularne posty. W międzyczasie byłam na świętach w Polsce, zostałam chrzestną, zawarłam nowe znajomości...
Wczoraj udałam się ze swoją nową znajomą (Donatą) do Quarten, niewielkiej miejscowości w kantonie St. Gallen liczącej ponad 2 tysiące mieszkańców. Chciałyśmy odwiedzić polską siostrę, która pracuje w tutejszym zakonie. Niestety okazało się, że akurat jej nie ma, za to poznałyśmy Dorotę - Polkę, która pracuje w ośrodku pielgrzyma jako recepcjonistka (pochodzi z Dolnego Śląska tak jak my - jaki ten świat mały) i inną polską siostrę. Dorota oprowadziła nas po ośrodku i pokazała pokoje. Tutejsze siostry zakonne i okoliczni mieszkańcy okazali się bardzo mili. Mamy w planach z Donatą przyjechać tu jeszcze raz, ale na dłużej.
Jeśli ktoś miałby ochotę tu przyjechać to podaję adres ośrodka dla zainteresowanych
www.neuschoenstatt.ch
Pogoda na szczęście nam dopisała, mimo że w ostatnich dniach było deszczowo. Na zdjęciach możecie zauważyć niewielkie ilości śniegu. Akurat w tym rejonie zamiast deszczu, kilka dni temu sypał śnieg. Pogoda w górach jest bardzo zmienna, pod koniec dnia, gdy zaszło słońce zrobiło się naprawdę zimno.
Pozdrawiam i do napisania!
Wasza D.