Witajcie!
Jak się czujecie po świętach? Objedliście się bardzo?
Mnie osobiście najbardziej w tym roku brakowało śniegu, nie było tej magicznej atmosfery:/ ale poleniuchowałam trochę - spałam prawie do 11:00! Na co normalnie pozwolić sobie nie mogę z powodu szkoły. Nawet w te święta się nie przejadłam, szczerze to ja nigdy nie miałam problemów, bo zawsze brałam rozsądne porcje każdej potrawy, nie potrafię zjeść więcej niż bym mogła. Na wagę też wchodziłam i nie przytyłam. Choć parę kilo by nie zaszkodziło:P
Co do zakupów przedświątecznych to sprawiłam sobie "pod choinkę" tę suszarkę z Remingtona (o której wspominałam wcześniej). Jest świetna, ta funkcja jonizacji naprawdę działa! Włosy nie są jak siano tylko błyszczą i pięknie się układają. Suszarkę udało mi się kupić za bodajże 89zł (na pewno nie więcej) w Carrefour! Cena super jak na taki sprzęt i gwarancja na 3 lata!
A Wy co dostaliście w prezencie?
Trzymajcie się ciepło! :*
P.S. Może uda mi się za jakiś czas wstawić zdjęcia dekoracji świątecznych z mojego domu.
Staraj się żyć chwilą, a nie planami, bo najpiękniejsze momenty możesz przeoczyć...
Nigdy nie poznasz miłości dopóki się jej nie poddasz (z filmu "Polubić czy poślubić")
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Archiwum bloga
-
►
2012
(42)
- ► października (1)
-
▼
2011
(36)
-
▼
grudnia
(13)
- Parafina
- Zakupowe plany cz.1 Alterra
- PIĘKNA CERA DZIĘKI GLINKOM
- Rabat -20% na produkty Original Source
- Po świętach...
- ...
- I don't care if Monday's blue...
- Coraz bliżej święta...
- Grupa dyskusyjna
- Dzięki pewnej osobie się opamiętałam
- Szykują się zmiany...
- Plany, plany, plany... suszarka Remington D5020
- W grudniową niedzielną pluchę...
- ► października (3)
-
▼
grudnia
(13)
Zastanawiam się nad prostownicą również tej firmy :)
OdpowiedzUsuń