Nigdy nie poznasz miłości dopóki się jej nie poddasz (z filmu "Polubić czy poślubić")

czwartek, 26 kwietnia 2012

Przerwa

Witajcie moi mili,

Muszę Was przeprosić, za to że ostatnio się nie odzywam. Jestem zmuszona na miesiąc zawiesić bloga ze względu na majowe matury. Mam nadzieję, że mi wybaczycie:P
Recenzje obiecanych kosmetyków pojawią się w czerwcu.

Ściskam mocno i trzymajcie kciuki za mnie:*

~dagna15

środa, 4 kwietnia 2012

Odliczamy dni do Wielkiej Nocy

Witajcie!

Wybaczcie, że tak długo się nie odzywałam ale w ogóle nie mam ostatnio na nic czasu, zwłaszcza że matura tuż tuż. U mnie sporo się wydarzyło, ścięłam włosy, urodziła się mi mała siostra (dwa dni po moich urodzinach:)!).
Mama też sporo zaległości co do recenzji produktów firmy Eris. Postaram się to w najbliższym czasie nadrobić.

Dzisiaj w Rosmannie zrobiłam małe zakupy:
  1. Krem do rąk ISANA 5% UREA
  2. Pianka koloryzująca L'oreal Sublime Mousse (była promocja 19,90!!! cena normalna to ponad 30zł) - kolor 62 smakowity jasny kasztan (zakochałam się w tym odcieniu)



Farbowanie pianką planuję dopiero na grudzień jak mi włosy trochę odrosną bo aktualnie na włosach mam krem koloryzujący do 28 myć z Garniera odcień BLOND 7 i powiem Wam, że jestem zadowolona. Mój naturalny kolor włosów to ciemny blond a po zafarbowaniu wyszedł złocisty blond wpadający w delikatny rudy (mniej więcej taki jak na opakowaniu). Zmiana wyszła bardzo delikatna bo nie wszyscy od razu zauważyli że kolor mi się zmienił ale mnie właśnie o to chodziło.

 Ostatnio od Lirene otrzymałam zestaw antycellulitowy (peeling + serum + balsam+ rękawica do masażu) o zapachu pomarańczy. Po pierwszym tygodniu testowania opiszę Wam swoje wrażenia.



Dobrej nocy!
dagna15