Nigdy nie poznasz miłości dopóki się jej nie poddasz (z filmu "Polubić czy poślubić")

niedziela, 24 lutego 2013

Lirene Aqua Cristal - nawilżający płyn micelarny do demakijażu twarzy i oczu z algami oraz solą morską (BWC-Bubel Wszech Czasów)

Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją płynu micelarnego z Lirene, czyli Bubla Wszech Czasów.

Informacje ze strony producenta:

0% parabenów, bez alkoholu
Podstawą działania płynu jest innowacyjne połączenie unikalnych właściwości błękitnych alg oraz oczyszczającego działania cząsteczek micelarnych. Zapewnia skuteczne usunięcie wszelkich zanieczyszczeń oraz intensywne nawilżenie. Zawarte w formule dodatkowe składniki aktywne przeciwdziałają utracie wilgoci i odżywiają naskórek:
• wzmacniające mikroelementy soli morskich,
• stabilizująca nawilżenie gliceryna.

 
Efekty:
• skutecznie oczyszcza twarz z makijażu i zanieczyszczeń,
• przywraca komfort nawilżenia,
• działa łagodząco, wzmacniająco i odświeżająco.

Skóra jest skutecznie oczyszczona i nawilżona.
Udowodnione rezultaty *:
- skutecznie oczyszcza skórę 93%
- pozostawia skórę elastyczną 93%
- nawilża 90%
- odświeża i orzeźwia 97%

 
93% kobiet potwierdza „płyn jest delikatny, nawet dla wrażliwych okolic oczu” 93% kobiet potwierdza chęć używania płynu w przyszłości
* Test IN VIVO - ocena po 2 tygodniach używania płynu.

Produkt objęty jest Dermoprogramem Lirene opracowanym przez Ekspertów Laboratorium Naukowego Lirene.

 
Przebadano dermatologicznie. Potwierdzone BEZPIECZEŃSTWO i SKUTECZNOŚĆ. 

Cena 13,99zł/200ml 

Skład:
Aqua, Glycerin, Poloxamer 188, Polysorbate 20, Disodium Ricinoleamido MEA-Sulfosuccinate, Ethylhexyglycerin, Lonicera Caprifolium (Honeysuckle) Flower Extract, Citric Acid, Lonicera Japonica (Honeysuckle) Flower Extract, Sorbitol, Propylene Glycol, Sea Silt Extract, BHT, Oyster Shell Extract, Algae Extract, Phenoxyethanol Potassiou Sorbate, Parfum, Linalool, Butylphenyl Methylpropional, Limonene, CI 60730 (barwnik), CI 42090.



Moja opinia:
Może zacznę od tego dlaczego uważam ten produkt za bubel. Otóż za każdym razem kiedy przemywałam nim powieki strasznie szczypały mnie oczy i robiły się czerwone. Musiałam natychmiast przemywać je zimną wodą. Na dodatek rozmazywał tusz. Wygląda na to że mieszczę się w tych 7% kobiet którym micel nie posłużył. Nie podoba mi się także zapach - jak dla mnie zbyt mocny i to że płyn jest koloru błękitnego niebieskiego co świadczy o dodaniu barwnika. Nie zauważyłam też żeby nawilżał
Jednym słowem nie polecam!

Ocena końcowa: 1/5



Pozdrawiam!
D.

10 komentarzy:

  1. Uff a ja go chciałam dzisiaj kupić, uważam że jeżeli micel szczypie w oczy to jest nie wart złotówki !

    OdpowiedzUsuń
  2. mnie także niesamowicie podrażnia, do tego słabo zmywa;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no właśnie zapomniałam tego napisać, u mnie rozmazywał tusz :/

      Usuń
  3. nie próbowałam, ale polceam Perfectę:)Bioderme rzecz jasna tez,ale jest droga:)

    OdpowiedzUsuń
  4. a zastanawiałam się czy go kupić...

    OdpowiedzUsuń
  5. Nigdy nie miałam go i jakoś dziwnie mnie do niego nie ciągnęlo - teraz juz wiem dlaczego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja ogólnie nie przepadam za tonikami/micelami z Lirene, z Pharmaceris podszedł mi tylko micel do skóry naczynkowej,

      Usuń
  6. a rozważałam zakup tego toniku...
    świetny blog!;)
    zapraszam do mnie: http://gooodka.blogspot.com/ ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. szczypie w oczy!!! jakbym sobie zmywała makijaż spirytusem! nie polecam

    OdpowiedzUsuń

UWAGA!!!
Anonimowych użytkowników proszę o podpisanie się.
Wpisy mające na celu tylko i wyłącznie autopromocje blogów lub wulgaryzmy będą usuwane.
Jeśli uznam, że Twój blog jest interesujący sama dodam go do subskrypcji :)